HISTORIA

Ach, co to był za ślub…
Chyba żaden ślub tak bardzo nie zapadł w pamięci potomnych, jak ten z 12 października 1810 r., bawarskiego następcy tronu Ludwika I z księżniczką Teresą von Sachsen-Hildburghausen. Punktem kulminacyjnym 5-dniowego świętowania był wyścig konny 15 października 1810 r. na łące przed bramą miejską, nazwanej później ku czci księżniczki Teresy, Theresienwiese. Tę bliskość korony bawarskiej z narodem zaczęto pielęgnować i powtarzać co roku. I kto by pomyślał, że ten największy festyn ludowy świata był początkowo zwykłym festynem rolniczym, a pierwsze namioty piwne pojawiły się dopiero w 1896 roku. Od samego początku przywilej sprzedawania piwa należał do browarów miejskich, z których ostało się do dnia dzisiejszego zaledwie sześć.

Wiele się zmieniło przez ponad 200 lat. Ważną datą jest 1818, kiedy to na „łące” pojawiły się pierwsze karuzele i huśtawki. Doprowadzenie w 1880 r. prądu ułatwiło funkcjonowanie festynu i dodało nowych atrakcji na corocznym wesołym miasteczku. Tradycja postawiania namiotów trwa od 1896 r. i już nikt nie może sobie wyobrazić Oktoberfest bez nich i litrowych kufli piwa, kurczaka z rożna czy pieczeni z knedlami. Atrakcją każdego namiotu jest orkiestra bawarska troszcząca się o świetny nastrój biesiadujących.

W 1950 r. doszedł ostatni element tradycji Wiesn, tak Monachijczycy nazywają Oktoberfest. Ówczesny burmistrz miasta dokonał pierwszego oficjalnego odszpuntowania beczki wołając „O’zapf is!”. Zawsze w sobotę, pierwszego dnia, po pochodzie wozów browarów o godz. 12.00 każdy kolejny burmistrz miasta tym zawołaniem rozpoczyna świętowanie, które trwa około 16 dni.

Nad błoniami , wśród popiersi znanych Bawarczyków w panteonie Leo von Klenze, góruje potężna Bavaria. W jej wnętrzu, po pokonanych 66 stopniach rozpościera się piękny widok z czoła patronki na cały plac. Nie można opuścić festynu bez tradycyjnego lukrowanego piernika. Tajemnica tego największego festynu na świecie polega na jego wielowymiarowości, dla każdej grupy wiekowej i dla każdych gustów smakowych coś się tu znajdzie.

MAGAZYN – ODKRYWAJ MONACHIUM I BAWARIĘ